Armia USA zakochała się w dronach. Najnowszy test potwierdza potężne możliwości

Wcześniej opisywałem już test i tym samym potencjał niszczycielskiego drona ALTIUS-600M, ale tym razem w grę wchodzi jego nowa iteracja – ALTIUS-700. To z nią armia USA wiąże ogromne nadzieje, chcąc zwiększyć znacznie swoje możliwości.
Armia USA zakochała się w dronach. Najnowszy test potwierdza potężne możliwości

ALTIUS 700 przetestowany. Tak właśnie armia USA chce zwiększyć swoje możliwości

ALTIUS 700 jest rodzajem Air Launched Effects (ALE), czyli bezzałogowych systemów powietrznych, które mogą być rozmieszczane z samolotów, pojazdów naziemnych lub jednostek pływających w celu wykonywania różnych misji w wymagających środowiskach. ALTIUS 700 został zaprojektowany przez firmę Anduril i oferuje większą ładowność i wytrzymałość lotu niż jego poprzednik, czyli ALTIUS 600. Może bowiem przenosić do 18 kg ładunku i latać do 5 godzin, w zależności od rodzaju ładunku, który obejmuje osprzęt do szpiegowania, walki elektronicznej czy zwyczajnego przeprowadzania ataków na różne cele.

Czytaj też: Wojsko USA podjęło poważną decyzję. Wyjątkowe maszyny uziemione do odwołania

ALTIUS 700 może również współpracować i udostępniać dane innym systemom bezzałogowym, aby osiągnąć bardziej złożone cele. Innymi więc słowy, ten dron to modułowy, wielodomenowy i wieloplatformowy bezzałogowiec powietrzny, który może być zintegrowany z różnym oprogramowaniem do sterowania lotem. Oczekuje się, że odegra on kluczową rolę w wizji armii amerykańskiej dotyczącej przyszłych samolotów zwiadowczych (FARA) i przyszłych samolotów szturmowych dalekiego zasięgu (FLRAA). Stąd właśnie jego niedawny test, którego to przeprowadziła Armia Stanów Zjednoczonych we współpracy z Dowództwem Operacji Specjalnych USA.

3 grudnia doszło do pierwszego startu ALTIUS 700 w locie, co samo w sobie jest ważnym krokiem naprzód w zwiększaniu zdolności armii, jako że ten dron jest istotną częścią programu Launched Effects. W tym przełomowym teście helikopter Black Hawk służył temu dronowi w roli platformy startowej, a sama demonstracja dostarczyła kluczowych danych potwierdzających jego wydajność w różnych fazach operacyjnych, a w tym startu, lotu, lądowania i przechwytywania. Te wnioski są niezbędne do udoskonalenia projektu systemu i protokołów operacyjnych, przygotowując scenę dla bardziej kompleksowych testów lotniczych w przyszłości.

Czytaj też: Japonia stawia na broń odrzuconą przez USA i chwali się jej możliwościami

Udana demonstracja drona ALTIUS 700 w locie stanowi kluczowy moment w dążeniu Armii USA do zdobycia zaawansowanych bezzałogowych zdolności powietrznych. W miarę kontynuacji testów i doskonalenia tej technologii, tego typu bezzałogowce mogą odegrać kluczową rolę w zwiększaniu operacyjnej skuteczności i strategicznych zdolności amerykańskich sił zbrojnych w nadchodzących latach.

Czytaj też: Sekret Strefy 51, o którym nie wiedziałeś. USA chciały tym podbić orbitę

W aktualnym harmonogramie armii USA znajduje się inauguracyjny lot testowy w pełni zintegrowanego prototypu Launched Effects na początku 2024 roku, który to oceni zdolność prototypu do sterowania ładunkami i systemami misji za pomocą oprogramowania Scalable Control Interface. Kolejne testy doprowadzą do ostatecznej demonstracji operacyjnej do końca roku fiskalnego 2024, co umożliwi szybką decyzję o wdrożeniu prototypu Launched Effects w 2025 roku.